Pomimo powszechnej zgody, co do tego, że „na bezpieczeństwie nie należy oszczędzać” dla wielu klientów to właśnie cena jest kluczowym kryterium wyboru przy wymianie części samochodowych. kierując się oszczędnością i tym, że „na oko nie widać różnicy” kierowcy starają się wybierać tańsze, nieoryginalne zamienniki. Niestety nie dorównują one jakością produktom licencjonowanym i mogą stanowić źródło zagrożenia – co wykażemy na przykładzie szyb.
Skąd różnica w cenie?
Różnica pomiędzy spełniającymi surowe normy producentów szybami Pilkington a ich nieoryginalnymi odpowiednikami zaczyna się już na etapie wyboru technologii wytwarzania. Wraz ze wzrostem skomplikowania pojazdów poszczególne ich części spełniają coraz więcej zadań, poza tymi widocznymi na pierwszy rzut oka. Nieznajomość tych zależności i brak uwzględnienia innowacyjnych technologii konstrukcyjnych w procesie produkcji jest oczywiście źródłem różnicy pomiędzy dostępnymi na rynku szybami. Jednak powyższe zaniedbania mogą mieć drastyczne skutki, tak podczas normalnej eksploatacji pojazdu, jak i w trakcie kolizji czy wypadku.
Szczeliny, krzywizna – to, czego nie widać
Przygotowane z mniejszą dbałością o szczegóły szyby nieoryginalne charakteryzują się większymi szczelinami, które powstają przy montażu. Najczęściej dopiero badanie szczelinomierzem ujawnia ukryty problem. Bardzo małe, wydawałoby się, różnice doprowadzić mogą do problemów w eksploatacji, takich jak powstawanie mikropęknięć, zwiększenie poziomu hałasu, nieszczelność czy nawet przeciekanie. Również na polu odchylenia krzywizny poprzecznej w stosunku do osi, szyby Pilkington okazują się różnić od tańszych „zamienników”. Chociaż różnica wynosi zaledwie 15-20 mm i może być niewidoczna dla ludzkiego oka, ma ona kluczowe znaczenie tak dla prawidłowego działania wycieraczek (i szybkości ich zużywania), jak i dla widoczności kierowcy. Ta druga cecha, mająca kluczowy wpływ na bezpieczeństwo jazdy, prowadzi nas do kolejnego punktu.
Działanie w sytuacjach awaryjnych
Problem z szybami nieoryginalnymi zaczyna się już na poziomie widoczności. Badania przeprowadzone metodą testową ECE R43 wykazały, że duża część pola widzenia przekraczała próg separacji łukowej 15′. Oznacza to gorszą widoczność i opóźnienie reakcji kierowcy, co może prowadzić do niebezpiecznych zdarzeń drogowych. Zaś podczas nich ujawnia się kolejna funkcja szyb, o której często zapominamy. Szyba przednia ma także stanowić opór ciśnieniu wypełniającej się poduszki powietrznej, co pozwala jej działać zgodnie z założeniem producentów. Zaniedbanie na tym polu może mieć tragiczne skutki dla kierowcy i pasażerów. Nie wspominając już o kolejnej, bardziej oczywistej roli, czyli zapobieganiu wypadnięciu pasażerów podczas kolizji.
Ile warte jest bezpieczeństwo?
W świetle powyższych argumentów, a także specyfikacji producenta oryginalnych części (OEM) jasnym wydaje się, że inwestycja w nowe szyby jest czymś więcej niż tylko zapewnieniem integralności nadwoziu. Od nich zależą nie tylko wygoda i cena eksploatacji auta, ale także bezpieczeństwo podróżujących w sytuacjach awaryjnych. Dlatego nie polecamy oszczędzania na tym elemencie utrzymania samochodu i wybór szyb firmy Pilkington Automotive – czołowego producenta szyb samochodowych na świecie